Bez kategorii

Wywiad z dr hab. Mikołajem Jasińskim w Puls HR

Katarzyna Domagała-Szymonek
9 lipca 2018

Polscy absolwenci zaraz po zakończeniu studiów zarabiają niewiele – wynika z najnowszej edycji monitoringu Ekonomicznych Losów Absolwentów szkół wyższych (ELA). Placówek, których ukończenie na starcie gwarantuje pensję w wysokości – uwaga – mniejszej niż połowa średniej w powiecie, jest w Polsce ponad 20.

  • Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego opublikowało najnowsze wyniki ogólnopolskiego systemu monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów szkół wyższych (ELA). 
  • Zestawienie, które wzięliśmy pod lupę, dotyczy 254 uczelni w Polsce, które w 2016 r. ukończyło 142 575 absolwentów (studia II stopnia, po których absolwenci na stałe wchodzą na rynek pracy). 
  • Skupiliśmy się na danych pokazujących pensje osób, których zarobki były dużo niższe niż średnie wynagrodzenie w ich powiatach zamieszkania.
  • Najniższy względny wskaźnik zarobków – 0,4 – uzyskali absolwenci Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, Krakowskiej Wyższej Szkoły Promocji Zdrowia czy Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Oznacza to, że wchodząc na rynek pracy, zarabiali mniej niż minimalna krajowa (pewnie duża część nie miała całego etatu).

Ogólnopolski system monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów szkół wyższych oficjalnie wystartował w 2016 roku. Informacje, jakie w nim znajdziemy, bazują na danych pochodzących z systemu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz z POL-on, czyli systemu informacji o szkolnictwie wyższym, który wspiera pracę MNiSW. W efekcie zyskaliśmy narzędzie pozwalające na zmierzenie i porównanie ekonomicznych losów absolwentów uczelni na rynku pracy. To m.in. informacje o tym, jak długo szukali oni pracy po studiach czy na jakie wynagrodzenie mogli liczyć. Badanie ma pełnić rolę drogowskazu dla maturzystów podejmujących decyzję o wyborze uczelni wyższej oraz ma pomóc studentom w tworzeniu ich dalszej ścieżki kariery zawodowej.

Po ogłoszeniu wyników, zazwyczaj w mediach pojawiają się rankingi zestawiające uczelnie, których ukończenie gwarantuje absolwentom najlepsze perspektywy na rynku pracy – najwyższe zarobki czy znalezienie pracy szybciej niż w dwa miesiące. My tym razem postanowiliśmy spojrzeć na dane z drugiej strony. Przygotowaliśmy zestawienie uczelni, po których absolwenci zarabiali mniej niż połowę średniej kwoty wynagrodzeń w ich powiatach zamieszkania. To bardzo mało.

Biedny jak artysta, sportowiec i geolog

Autorzy raportu przedstawili wskaźniki dla 245 uczelni w Polsce. Okazuje się, że absolwenci aż ponad 20 z nich, rozpoczynając pracę po studiach, otrzymywali wynagrodzenie na poziomie zaledwie połowy średnich zarobków w ich powiecie zamieszkania (chodzi o tzw. wartość WWZ, która pokazuje, ile przeciętnie zarabiali absolwenci w stosunku do średniej wynagrodzeń tam gdzie mieszkają. Im wartość względnych zarobków była wyższa, tym lepiej).

Główny Urząd Statystyczny podał, że w 2017 roku przeciętny Kowalski zarabiał 4271,51 zł brutto. Tym samym ich pensja była zbliżona do minimalnej krajowej – wynosiła 2135,55 zł. Tyle że najniższy wskaźnik, jaki znajdziemy w ELA, wynosi zaledwie 0,4. Oznacza to, iż absolwenci tych uczelni zarabiali mniej, niż dziś wynosi obecnie pensja minimalna (obecnie jest to 2100 zł brutto).

Legenda: N liczba absolwentów uczelni, WWB średni iloraz ryzyka bezrobocia do stopy bezrobocia w powiecie zamieszkania (względny wskaźnik bezrobocia), WWZ średni iloraz zarobków do średnich zarobków w powiecie zamieszkania (względny wskaźnik zarobków) (dane ELA)

Legenda: N liczba absolwentów uczelni, WWB średni iloraz ryzyka bezrobocia do stopy bezrobocia w powiecie zamieszkania (względny wskaźnik bezrobocia), WWZ średni iloraz zarobków do średnich zarobków w powiecie zamieszkania (względny wskaźnik zarobków) (dane ELA)

Na liście z najniższymi wartościami (pełne zestawienie podajemy na końcu artykułu) znajdziemy głównie uczelnie artystyczne: akademie muzyczne (np. Akademia Muzyczna im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy – względny wskaźnik zarobków 0.49), akademie sztuk pięknych (Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie – względny wskaźnik zarobków 0.4). Są tam także akademie wychowania fizycznego czy państwowe wyższe szkoły zawodowe (Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Płocku – WWZ 0.46). WWZ na poziomie 0,4 dotyczyło trzech uczelni: Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, Krakowskiej Wyższej Szkoły Promocji Zdrowia i Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi.

Jednak najniższe wartości, jakie znajdziemy w zestawieniu są dużo mniejsze. Przykładowo absolwenci wydziału malarstwa (studia niestacjonarne) na ASP w Krakowie, zarabiali zaledwie jedną czwartą przeciętnego wynagrodzenia w powiecie – WWZ wynosi 0.25.  „Rekord” padł na wydziale rzeźby ASP w Gdańsku. Studenci po tym kierunku, w pierwszym roku pracy, zarabiali 0,14 przeciętnego wynagrodzenia w powiecie – niecałe 600 zł. Przy czym trzeba pamiętać, że zestawienie zawiera wyłącznie osoby, które zostawiły w ZUS jakikolwiek ślad – artyści raczej pracują na umowę o dzieło.

Czytaj więcej: 20 proc. maturzystów wybiera studia po ogłoszeniu wyników matur

Dr. hab. Mikołaja Jasińskiego, socjologa z Uniwersytetu Warszawskiego, eksperta Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego i jednego z autorów systemu ELA, nie dziwią te dane. – Kondycja zawodowa absolwentów uczelni artystycznych jest słaba. Wielu z nich podejmuje aktywność zawodową, która nie jest rejestrowana w ZUS. Zazwyczaj pracują na umowach o dzieło czy w ramach samozatrudnienia. Jednocześnie możemy założyć, że gdyby ich zarobki były na tyle duże, że mogliby sobie pozwolić na opłacenie składek do ZUS, pewnie by to robili. A tak nie jest – komentuje nasz rozmówca.

Wskazuje również, że w zestawieniu bardzo słabo wypadają uczelnie przyrodnicze, szczególnie geologia. – Pewnie, gdyby gaz łupkowy odniósł w Polsce sukces, geolodzy byliby liderami zestawienia. Tak się nie stało, więc i zarobki geologów pozostawiają wiele do życzenia – dodaje.

Na granicy

Niewiele lepsze perspektywy na starcie mają absolwenci uczelni, które wskaźnik WWZ odnotowały na poziomie minimalnie powyżej 0,5. A takich placówek w polskim systemie edukacji jest 30. Na liście poza kolejnymi uczelniami artystycznymi czy przyrodniczymi pojawiają się również akademie wychowania fizycznego.

gsdfgsdfg.PNG

Dr Jasiński odnosząc się do kiepskich zarobków na starcie ich absolwentów, wskazuje na fakt, że spora grupa pracuje w edukacji, jako nauczyciele wychowania fizycznego. Rozpoczynając pracę w tym zawodzie, zaczynają od najniższego stopnia awansu zawodowego. Dopiero po kilku latach ich pensja idzie w górę. – Drugą liczną grupę prawdopodobnie stanowią osoby pracujące na przykład jako trenerzy w różnego rodzaju klubach sportowych czy siłowniach. Tam popularną formą zatrudnienia mogą być „śmieciówki”, przez co część z tych osób nie trafia do danych ZUS. W związku z tym – podobnie jak artyści – nie decydują się opłacać składek – mówi dr Jasiński.

– Niestety decydując się na pracę w oświacie, trzeba być cierpliwym. Dopiero po przejściu wszystkich czterech stopni awansu zawodowego pensje nauczycieli sięgają około 4 tysięcy złotych brutto, a to zajmuje trochę czasu – potwierdza tezę Jasińskiego dr Krzysztof Nowak, dyrektor biura rektora Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach.

Czytaj więcej: Sejm przyjął ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, tzw. Ustawę 2.0

Odnosząc się zaś do ogólnej wysokości zarobków, wskazuje, że wielu absolwentów uczelni sportowych zdobywa w Polsce wiedzę i doświadczenie, po czym decyduje się rozwijać swoje kariery na Zachodzie, gdzie zarobki są dużo wyższe.

Zaskakiwać na liście może jednak pojawienie się uczelni… medycznych, które kształcą przyszłych lekarzy. Jednak – jak wyjaśnia Jasiński – tutaj sytuacja wygląda inaczej. – Znaczenie ma nie tylko poziom zarobków na starcie, ale również dynamika ich wzrostu. W przypadku absolwentów uczelni medycznych jest ona na bardzo wysokim poziomie – wyjaśnia socjolog.

By wyjaśnić, o co chodzi, posłużymy się przykładem Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Sięgniemy do raportu dotyczącego 717 absolwentów z 2014 roku. W pierwszym roku po uzyskaniu dyplomu względny wskaźnik zarobków wynosił w ich przypadku 0.55. Z kolei już w trzecim roku po uzyskaniu dyplomu było to 1.21 średnich zarobków w powiecie.

– Absolwenci uczelni medycznych zaraz po zakończeniu studiów rozpoczynają staż, na którym ich zarobki nie są najwyższe. Dopiero kiedy zakończą staż i rozpoczną rezydenturę, ich pensja znacząco wzrasta, co doskonale pokazuje ELA – wyjaśnia dr Jasiński.

 

Pełna lista uczelni ze względnymi wskaźnikami zarobków w przedziale 0.51 – 0.59:

1. Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie – 0.51

2. Akademia Muzyczna im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu – 0.51

3. Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego w Katowicach – 0.51

4. Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie – 0.51

5. Akademia Sztuki w Szczecinie – 0.51

6. Państwowa Medyczna Wyższa Szkoła Zawodowa w Opolu – 0.51

7. Akademia Wychowania Fizycznego im. Eugeniusza Piaseckiego w Poznaniu – 0.52

8. Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach – 0.52

9. Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Zamościu – 0.52

10. Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach – 0.53

11. Akademia Ignatianum w Krakowie – 0.54

12. Uniwersytet Opolski – 0.54

13. Wyższa Szkoła Inżynierii i Zdrowia w Warszawie – 0.54

14. Wyższa Szkoła Inżynieryjno-Ekonomiczna w Rzeszowie – 0.55

15. Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach – 0.55

16. Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie – 0.55

17. Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie – 0.55

18. Uniwersytet Rzeszowski – 0.55

19. Uniwersytet w Białymstoku – 0.55

20. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Angelusa Silesiusa w Wałbrzychu – 0.55

21. Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu – 0.55

22. Uniwersytet Rolniczy im. Hugona Kołłątaja w Krakowie – 0.56

23. Uniwersytet Śląski w Katowicach – 0.56

24. Wyższa Szkoła Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku – 0.56

25. Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu – 0.57

26. Wyższa Szkoła Edukacji i Terapii im. prof. Kazimiery Milanowskiej z siedzibą w Poznaniu – 0.57

27. Szkoła Główna Turystyki i Rekreacji – 0.58

28. Wyższa Szkoła Biznesu i Nauk o Zdrowiu w Łodzi – 0.58

29. Gdański Uniwersytet Medyczny – 0.59

30. Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach – 0.59  

 

Pełna lista uczelni ze względnymi wskaźnikami zarobków 0.5 i niższymi:

1. Krakowska Wyższa Szkoła Promocji Zdrowia w Krakowie – 0.4

2. Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie – 0.4

3. Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera w Łodzi – 0.4

4. Małopolska Wyższa Szkoła im. Józefa Dietla w Krakowie – 0.43

5. Wyższa Szkoła Zdrowia, Urody i Edukacji w Poznaniu – 0.43

6. Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie – 0.44

7. Wyższa Szkoła Fizjoterapii we Wrocławiu – 0.44

8. Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu – 0.44

9. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Płocku – 0.46

10. Śląska Wyższa Szkoła Medyczna w Katowicach – 0.46

11. Akademia Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu – 0.47

12. Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku – 0.47

13. Wyższa Szkoła Sztuki i Projektowania w Łodzi – 0.47

14. Akademia Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi – 0.48

15. Akademia Muzyczna im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy – 0.49

16. Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II w Lublinie – 0.49

17. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Koninie – 0.49

18. Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie – 0.5

19. Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie – 0.5

20. Akademia Wychowania Fizycznego im. Bronisława Czecha w Krakowie – 0.5

21. Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu – 0.5

22. Wyższa Szkoła Promocji, Mediów i Show Businessu z siedzibą w Warszawie – 0.5

 

Źródło:

https://www.pulshr.pl/kariera/niektorych-studiow-nie-oplaca-sie-konczyc-polska-mlodziez-nie-moze-liczyc-na-wiele,55517.html